I wrzesień kurczę,zaczyna się wstawanie ,kanapki do szkoły,wywiadówki i długo by tak wymieniać.Córa jeszcze żyje wakacjami,z resztą pogoda jeszcze ładna więc trzeba korzystać ile się da.Jak już wspominałam Ł.interesuje się tańcem,przez całe wakacje szalała z dziewczynami na parkiecie i w plenerze.Ach znowu mieć 13 lat.......
Tak mi się spodobały te ogrodniczki,że postanowiłam uszyć jeszcze parkę,tylko tym razem troszkę większe.Kraciaste dziewczęta z uśmiechem od ucha do ucha.
Ł.poprosiła żebym uszyła jej piórnik na duperelki,więc uszyłam a jakże,trochę kanciasty,ale jak na pierwszy w życiu nie jest chyba tragicznie
Podkładki pod talerze sztuk 4 i tyle samo pod kubek,przepikowałam serduszkami,nie widać na zdjęciu
Manekinki,trochę kształtem przypominają mi motyla,może to tylko moje odczucie,sama nie wiem,jak myślicie?
Bardzo dziękuję za komentarze,jesteście kochane ;-)
Wygimnastykowaną masz córę :)) Śliczności poszyłaś, ogrodniczki mają super włosy :)) Jak na moje oko to manekiny są jak najbardziej podobne do manekinów, suuuper !!!
OdpowiedzUsuńOgrodniczki niesamowicie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńAleś naprodukowała kobieto !
OdpowiedzUsuńTe kraciaste widać ,że zadowolone z życia -śliczne :))Manekinki cudne :)
Widzę że Łucja poszlała w wakacje - moc buziaków dla Niej !!!
OdpowiedzUsuńPannice jak malowane !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Dziękuję dziewczyny!
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję,uściskam Łucje jak tylko wróci ze szkoły ;)
Alez wysyp wspanialosci, widac ze mama nawet mimo poczatku roku szkolnego nie ustaje i ostro szyje:)
OdpowiedzUsuńZdjecie Lucji bajeczne, pozdrawiam Was
Ale fajne szyjątka:)
OdpowiedzUsuńNasza Ola zaczyna właśnie przygodę z baletem i aż się boję co to będzie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piekne rzeczy
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy powitalne na moim blogu www.niebieskomi.blogspot.com