A teraz na brązowo


Tak mnie coś naszło na ten kolor,może to za sprawą wyczuwalnej już w powietrzu jesieni? sama nie wiem.Dzisiaj skończyłam taką oto pannicę,dopiero gdy oglądałam zdjęcia zobaczyłam,że wygląda trochę jak panna młoda ;-)



Trzy dziołchy,urobione po pachy,bo jak wiadomo robota w polu ciężką jest ;-)

I tak dla relaksu,poducha na fotel,co by plecy nie bolały



Bardzo,bardzo Wam dziękuję za wszystkie miłe komentarze

10 komentarzy:

  1. Dziouchy są extra! Fajnie je wymyśliłaś w tych chustach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jesienna panna młoda-piekne drobiazgi-ciesza oczy;)pozdrawiam cieplo;)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna anielinka:) dziękuję za świetny komentarz, nawet nie wiesz jak mi się japa ucieszyła:) a moje drobiazgi są do przygarnięcia, jeśli coś wpadło Wam w oko-zapraszam:)
    pozdrawiam serdecznie:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Super dziewuszki i poducha:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A brązik to mój ulubiony kolorek nie tylko jesienią :) Piękne są Twoje prace. Urobione dziołchy są świetne. Do twarzy im w tych chustkach.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne anioły piękne i poducha tez

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu, rzeczywiscie Twoj szyty napis LOVE jest swietny!
    A Anioly hahhaha, maja usmiechy od ucha do ucha, bardzo mi sie to podoba!
    A i podusia tez sliczna.
    sciskam i dziekuje za mily komentarz u mnie na blogu
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  8. Podusia śliczna, bardzo mi się podobają napisy na materiale:)

    OdpowiedzUsuń