Blisko,coraz bliżej

Choinka,choinka piękna jak las...
Moja w tym roku w tonacji czarno-białej,niestety sztuczna,(jakoś przeżyję;)

*************************************************

Piękna jest radość lecz nie każdy ją zna
Piękne są święta i każdy z nas je ma.
Jedni w oddali inni przy jednym stole
Nieważne kto, gdzie,
lecz ważne byśmy zawsze pamiętali o sobie.
Wesołych Świąt.






Uwielbiam wieczorną herbatkę,gorącą doprawioną gożdzikami,a Wy?


Wszystkim odwiedzającym bardzo dziękuje za miłe komentarze

No gdzie ten śnieg?

Kompletnie nie czuje magii Świąt,nie wiem dlaczego,pewnie dlatego,że nie ma śniegu,pogoda raczej jesienna niż zimowa.Na blogach w większości już są poubierane choinki,u mnie wszystko w proszku.
Taki oto wianuszek skleciłam.
I kilka prac,są to ostatnie w tym roku,bo raczej już nie odpalę maszyny,chyba że.....




Kociak dość spory.Ł robiła za modelkę;)

W miniony weekend odbyła się premiera spektaklu tanecznego Łucji zespołu.Ach cofnąć się w czasie;)
Łucja jest gdzieś wśród tych kosmitów;)

Chciałam jeszcze podziękować wszystkim biorącym udział w zabawie Candy,naprawdę dzięki temu poznałam wiele wspaniałych dziewczyn,ciekawe blogi.To,że lepiej jest dawać niż brać uważam za święta prawdę,podpisuję się pod tym obiema rekami (rękoma?;-)
Lecę do Was;)

Wyniki Candy

Dopiero teraz mam moment na obwieszczenie wyników.Nie będę trzymała Was w niepewności,najchętniej do każdej po kolei wysłałabym jakiś drobiazg ale chyba bym zbankrutowała;)

Tak więc pierwsza wygrana poleci na anielskich skrzydłach do:

************Ola_83 z Moje miejsce na ziemi *************


druga wyląduje pod choinką u...

*******************Ani bloga mój dom- moja przystań*********************


Serdecznie gratuluję zwyciężczyniom i proszę o info na @
Mam nadzieje,że Mikołaj zdąży na czas;)






I love candles

Gdy zmarznę nie nic przyjemniejszego niż parę rzeczy, które są ze sobą w ścisły sposób powiązane:
1-koc
2-fotel
3-miękka poducha
4-dobra muzyka
5-kakao, ewentulanie w wersji weekendowej czerwone wino
no i oczywiście co?
świece świece i jeszcze raz świece,kocham je,nie mogę się bez nich obejść.
A Wy?też macie sposób na spędzanie wieczoru gdy porządnie wcześniej zmarzniecie?

Muffiny,u mnie są przynajmniej raz w tygodniu i na pięć,góra dziesięć minut.Królestwo za słodycze;-)

Kochane moje,ponieważ nie mogę żyć bez szycia,lubię szyć, sprawia mi to przyjemność,a że asortyment się powiększa bo wena nie opuszcza postanowiłyśmy wraz z Elą z czary mary z materiału podzielić się naszymi małymi dziełami w nowo otwartym sklepiku do którego serdecznie zapraszamy.
Zapraszam na Candy

Roczek

Z racji tego,że już jakiś czas temu stuknął roczek od momentu kiedy zaczęłam klikam tu i tam,mam zaszczyt i ogromną przyjemność zaprosić Was na rocznicowe Candy.Okazja do świętowania jest podwójna,ponieważ oprócz urodzin bloga,liczba obserwatorów przekroczyła magiczna setkę.Przygotowałam do wyboru dwie a la Tildy.
Losowanie odbędzie się 15 grudnia,a to z tej przyczyny(tak sobie sprytnie wymyśliłam)co by prezenty dotarły do finalistek pod choinkę.Trzymajmy kciuki za Pocztę Polską;-)
Zasady Candy niezmienne i wyryte na pamięć prawda?
-podlinkowane zdjęcie+komentarz jaką rzecz chciałybyście otrzymać.
******Zapraszam do zabawy******

Pierwszy prezent


Drugi prezent



Miała być rózowa,to jest,taka miałam wizję.Tildowa księżniczka.


Jak dorwałam ten materiał,to musiałam,no po prostu musiałam,dzika żądza wygrała,jeszcze nie mam wstrętu do czerwonego.
Zaznaczam jeszcze;-)



******************Bawmy się zatem****************

Post - produkcja cd.


Tak jak widać kolor czerwony jeszcze mi nie zbrzydł,i mam nadzieję,że się to nie stanie.Kolejna porcja świątecznych ozdób w natarciu,dzisiaj przedstawiam pięknego konika i nie tylko,w koniku zakochałam się w nim jak go tylko zobaczyłam,prawda,że piękny?
Uszyłam tez serduszka na choinkę,do środka wrzuciłam po kilka gożdzików,czerwoną a la panią mikołajową i kolejną ponad pół metrową zmodyfikowaną Tildę.








Pannica elegantka paryżanka w bereciku


Jak na elegantkę przystało,pierścień musi być,obowiązkowo ;-)


A oto przedstawiam państwu gwiazdkę,którą uszyła moja córa,po wystrzępionych rogach można się domyślać jaka to była mordercza walka ;-)

Pieczątka którą wykonałam napisy na ozdobach z poprzedniego posta,kupiłam ja w zeszłym roku w Lidlu.Obecnie jest non stop w ruchu;-)


Bardzo dziekuję za tyle pięknych komentarzy,sprawiają że częściej się uśmiecham ;-)

Dla odmiany

Na wstępie mego listu....;-)
Bardzo chciałam podziękować Wam za tak miłe komentarze pod wcześniejszym postem,bardzo się cieszą,że moje ozdóbki tak się spodobały,a teraz zapraszam do oglądnięcia dwóch gigantycznych Tild,sa naprawdę spore,a mierzą sobie panienki po 62cm,przepraszam za lichą jakość zdjęć,ale dzisiaj była taka mgła,że można ja było nożem kroić,a że bardzo chciałam się z Wami podzielić moimi dziewczętami takie muszą być-niestety.
Aha,od tej pogody tak mnie dzisiaj bolała głowa jak nigdy chyba,koszmar.


Miś i jego lukrowane guziczki ;-)

Panna róż,troszkę jej się skrzydełka przekrzywiły
,spodenki ma z satynki,na zdjęciu nie widać jak się błyszczą.



Życzę Wam i sobie dużo słoneczka,bo jak ta mgła będzie tak atakować to na proszki nie wyrobię ;-)

Post - produkcja

Dzisiejszy post obfituje w zdjęcia tego, co zdołałam ostatnio wykombinować.Można wywnioskować,że wręcz aż pali mi się do Świąt....he he tylko śniegu brak

Do gwiazdek włożyłam gwiazdki anyżku,pięknie pachną



W serduszkach gożdziki

No i nasze ukochane koniki na biegunach,a teraz mam i ja ;-)




W choinkach anyż i gożdziki,ależ pachną....


A teraz mniejsze reniferki, jelonki i koniki.Myślę,że jeszcze coś im dorzucę,może kokardki.Poczekam na wenę,chyba,że coś doradzicie moje drogie....





Sopelek również pachnący,wkład skropiłam olejkiem waniliowym

No i muffiny.W poprzednim poście pisałam,że tak mi się spodobało ich szycie ,że trzasnęłam jeszcze kilka,i coś mi się zdaje,że to jeszcze nie koniec...




Dobrnęłyście do końca?Wiem przegięłam z ilością zdjęć,wybaczcie ;-)
Życzę duużo słoneczka,bo u mnie dzisiaj świeciło jak szalone,normalnie wiosna panie