Jakoś ostatnio polubiłam szycie poduch,nie mam weny do szycia niczego innego więc skupiłam się na nich.Jedna w kolorze forsycji z kwiatem w kształcie róży,dwie pozostałe z kokardką,chociaż szarfy można wiązać jak się chce,wszystko zależy od naszej fantazji.
****************************************
W poprzednim poście ogłosiłam szybką zabawę polegającą na odgadnięciu ceny zegara.Osobą która trafiła w dziesiątkę jest Marta i to do niej poleci wkrótce mała niespodzianka,mam nadzieję,że się jej spodoba;)
****************************************
W poprzednim poście ogłosiłam szybką zabawę polegającą na odgadnięciu ceny zegara.Osobą która trafiła w dziesiątkę jest Marta i to do niej poleci wkrótce mała niespodzianka,mam nadzieję,że się jej spodoba;)
Poduchy fajne !!!!
OdpowiedzUsuńForsycjowa najpiękniejsza !!!!!!!!!
Pozdrawiam Aga
ta poducha z kokardą urzekła mnie na całej linii :)
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy! co jedna to ładniejsza!super:-)buziaki!
OdpowiedzUsuńAniu te poduchy są wspaniałe !!! I kokardami i z kwiatem , po prostu cudo :)
OdpowiedzUsuńCzy szarfy to jakaś tafta ? Wyglądają bardzo elegancko .
Pozdrawiam ciepło:)
Nie wiem co to za materiał,tzn.wiem tylko,że ślizgał mi się pod igłą ;)ale masz rację,wyglądają elegancko.
UsuńPIĘKNE poduchy Aniu!!
OdpowiedzUsuńpodziwiam i zazdroszczę Ci Twoich umiejętności! z moich rąk nie wyszła jeszcze żadna poducha, ani nawet mała poszewka...!
ściskam Cię mocno i serdecznie pozdrawiam! :*
chyba masz już całe mieszkanie zawalone poduszkami hi hi :))Przepiękne są ,a ta zółta miodzio :))
OdpowiedzUsuńależ one są piekne...i ta kokarda-miodzio:))
OdpowiedzUsuńAle ekstra, ale się cieszę. Tak się ucieszyłam, że mąż się przestraszył, że coś mi się stało
OdpowiedzUsuńObie swietnie, nie wiedzialabym ktora wybrac:)
OdpowiedzUsuńbuzka
TE PODUCHY SA REWELACYJNE, ZACHWYCONA JESTEM NIMI;-))))
OdpowiedzUsuńcudowne są, zjawiskowe wręcz, jestem zakochana w nich!!!
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Te z kokardami - prześwietne !!!!!!
OdpowiedzUsuń✿ܓWesołego Alleluja! ✿ܓ
OdpowiedzUsuńpiękne poduchy! takie spokojne kolory ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduchy z kokardami są genialne!!!
OdpowiedzUsuńcudne poduchy, zwłaszcza ta z kokardą. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńznowu przyszłam sie pozachwycać tym kokardziastym cudem
OdpowiedzUsuńta z kokardą jest boska
OdpowiedzUsuńJa nie wiem jak ja przeoczyłam tą poduszkę z kokardą, ale dzisiaj jak kolejny raz przeglądałam twój blog, to zobaczyłam ją jak jakieś objawienie. To jest paradoks, bo kokardy są niby oklepane, a tu świetne, świetne zastosowanie!, Naprawdę po tym wielkim białym kwiatku na poduszce, ta jest, jak dla mnie na drugim miejscu. A może nawet na równi...
OdpowiedzUsuń