Kompletnie nie czuje magii Świąt,nie wiem dlaczego,pewnie dlatego,że nie ma śniegu,pogoda raczej jesienna niż zimowa.Na blogach w większości już są poubierane choinki,u mnie wszystko w proszku.
Taki oto wianuszek skleciłam.
I kilka prac,są to ostatnie w tym roku,bo raczej już nie odpalę maszyny,chyba że.....
I kilka prac,są to ostatnie w tym roku,bo raczej już nie odpalę maszyny,chyba że.....
W miniony weekend odbyła się premiera spektaklu tanecznego Łucji zespołu.Ach cofnąć się w czasie;)
Łucja jest gdzieś wśród tych kosmitów;)
Łucja jest gdzieś wśród tych kosmitów;)
Chciałam jeszcze podziękować wszystkim biorącym udział w zabawie Candy,naprawdę dzięki temu poznałam wiele wspaniałych dziewczyn,ciekawe blogi.To,że lepiej jest dawać niż brać uważam za święta prawdę,podpisuję się pod tym obiema rekami (rękoma?;-)
Lecę do Was;)
no właśnie gdzie śnieg? mam nadzieje że chociaż na święta nas rozpieści. fajniuchne lale i śliczny wianuszek pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwianek popełniłas nieziemski ! Kocur rzeczywiscie jaki duży :D Kosmitki fajne :))
OdpowiedzUsuńPozdróweczka :)
Aniu u nas troszke sniezku lezy ale cos mi sie zdaje, ze zaraz wszystko znowu stopnieje:-(
OdpowiedzUsuńLale Twoje jak zwykle piekne a z kici to sie usmialam jaaaka slodka:-)))))))))))
Buzka
Syl
Zachwycił mnie wianek,taki skromny i dopiero przy drugim spojrzeniu zobaczylam foremkę choinkę w środku:)Bardzo fajnie to wygląda:)Nie martw się przygotowaniami, jadę 22 do PL a tam to dopiero"proszek".Przygotowania nie ruszyły i w 1 dzień będe starala się wszystko nadgonić, posprzatac,upiec, udekorowac...a i jeszcze na male zakupy wyskoczyc:)
OdpowiedzUsuńdziekuje za mile odwiedzinki:)))zycze przyplywu atmosfery przedswiatecznej;)a wianuszek bardzo ładny;)pozdrawiam cieplo;)
OdpowiedzUsuńRĘCYMA..HIHIHIHI:)) KOT POWALIŁ MNIE NA KOLANA!!!!!!!DZIS SPADŁ SNIEG ZDESZCZEM..OBRZYDLIWOŚĆ:))-BRAWA DLA CÓRCI:))
OdpowiedzUsuńOj szkoda, że śniegu nie ma, skuteczne psuje to świąteczną atmosferę...
OdpowiedzUsuńświetny wianek:)
pozdrawiam!
No wlasnie ja tez sie pytam, gdzie ten snieg?:))))
OdpowiedzUsuńSliczny swiateczny wianuszek no i anielinka tez swiateczna.
pozdrawiam
Gratuluje córki!!!Kocisko super,anielinki oczywiście też:)A z tymi świętami to ja też tak mam.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńale kociak wykarmiony! ta aniołka co wygląda jak Małgosia od Jasia i Małgosi nieziemsko fajna. przytulać tylko taką:)w wianku zuroczyła mnie ta foremka, swietnie wygląda. teraz jak juz wiem, że masz córke, to gratuluje kolejnej artystki w rodzinie:) co do świąt - też nie czuję
OdpowiedzUsuńTwoje prace cudne są
OdpowiedzUsuńJa też nie czuje świąt, dobrze że w domu mam choć świątecznie!!
Pozdrawiam śnieżnie - może się uda :)
sliczny wianuszek i aniołki i kotek który sie chyba przeciaga:-)))))to chyba przez tą pogode wiekszośc z nas nie czuje jeszcze świąt....ale to pewnie się zmieni w wigilijną noc:-))))))POZDRAWIAM SERDECZNIE.
OdpowiedzUsuńFajny wianuszek,i te babeczki z kwaśnymi minami też super,ja się zaparłam,że juz nie odpalam swojej starowinki,nie ma opcji,od dzisiaj ma wolne,a jutro pieczenie mnie czeka,aż się boję bo ja chyba jednak pewniej sie czuję przy maszynie niż przy piekarniku:)))Buziaczki Anulka:)
OdpowiedzUsuńA wiesz ze tez nie czuje klimatu w tym roku? Jak nie ma sniegu to ... troche go brakuje. Chociaz jak stoje w korkach w sniegu na autostradzie to szczerze go wymyslam ;)
OdpowiedzUsuńSwietny rozowy kotecek, zakochalam sie w tym prosiaczku :)
Kocur jest boski i ta jego poza:D Można by go położyć pod choinką i mówić każdemu, że to taki niecodzienny akcent świąteczny:D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń