Tymczasem zima w całej okazałości,sypie, wieje i mróz brr, jakoś za tym nie przepadam bo straszny ze mnie zmarżluch,tak więc chcąc sie jak najszybciej pozbyć wszystkiego co się z nią wiąże (oprócz zimowych ubrań oczywiście;) zmieniłam dziś aranżację na bardziej mi przyjazną i milszą dla oka.Postawiłam więc na róż i szarości,już sam fakt,że ruszyłam tyłek w tym kierunku jest wielkim sukcesem,ostatnio wszedł na mnie leń-okropność!Szybko muszę go wykurzyć za drzwi i z hukiem odpalić kochaną,zapuszczoną maszynę,chociaż nie tylko z nią wiąże plany,dzisiaj kupiłam coś bardzo fajnego (no ameryki nie odkryłam;) i już zacieram ręce-ach co to bedzie,co to będzie....
******************* Wieczorkiem,owinięta oczywiście w różowy kocyk*****************przesyłam cieplutkie usciski
No nareszcie jesteś :)) A cóż to dziś kupiłaś fajnego ,ciekawa jestem ?:))
OdpowiedzUsuńprzeganiaj tego lenia i bierz sie za szycie !
Fajne zdjęcia :)Pozdróweczka :)
no to przerwę żeś nam zapodała:))...i ciekawośc mnie zżera:)))..fajny biały chodniczek a paskami:))
OdpowiedzUsuńo, a ja wprost przeciwnie, okropnego kopa dostalam i ciagle coś dlubię i przestawiam:)i wiosny mi się chce już:)
OdpowiedzUsuńzapomnialam dodać, bardzo podoba mi się Twoja wystawka z różnymi ramkami, hafcikami:)
OdpowiedzUsuńAch co to będzie,co to będzie...? Ciekawa jestem :)
OdpowiedzUsuńJuż myślałam że gdzieś zaginęłaś .... a tu proszę leniuszek !!!
OdpowiedzUsuńZdjątka fajne a różowy wcale nie taki zły ;-)
Czekam z niecierpliwością na nowe prace ;-)))))
Pozdrawiam Agnieszka
fajnie u Ciebie , te rameczki , świeczki-super kompozycja;-)
OdpowiedzUsuńNo gdzieś Ty się kobieto podziewała,do roboty,ja idę pełną parą,a Ty sobie tu jakąś labę robisz,aż jestem ciekawa co nabyłaś i co też będziesz tworzyć,ja kupiłam ostatnio książkę "tildową " a dziś przyszły dwie kolejne,też się nie mogę doczekać:))
OdpowiedzUsuńPiekne klimaty ,śliczne hafciki ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno w końu jakiś post:) ale jak już zamieściłaś to odrazu piękny cały jest:)ramki masz śliczne i całość prezentuje się bardzo fajnie. mam nadzieję, że teraz zaczniesz nas rozpieszczać swoimi postami, czekam z niecierpliwością aż odpalisz maszynę bo wtedy cuda i cudeńka powstają
OdpowiedzUsuńAle nas zostawilas w niepewnosci, ciekawa jestem co to bedzie sie dzialo:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To ja do grona tych zaintrygowanych się wpisuję i też z niecierpliwością czekam co to się będzie działo;)Ach u mnie zmiana dekoracji też konieczna, u Cibie milusio :)
OdpowiedzUsuńMnie też się już tęskni do pasteli:)) piękne ramki widzę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
No to czekamy co to będzie.Pastele na wiosnę jak znalazł.
OdpowiedzUsuńDługo Cię nie było i za resztą cieszę się że już jesteś
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta Twoja rameczka, ma taki fajny klimacior, jak reszta Twojego domku zresztą.
oj to moje kolory, super, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńAle piękny aniołek, sliczniutki!
OdpowiedzUsuń