Muffiny i nie tylko

Już od dawna chodziły za mną muffiny,zainspirowała mnie Aga z Pod moim niebem,poza tym obiecałam jej,że się pochwalę jak uszyję i oto są, narazie dwie,ale maszyna ruszyła,szybko sie je szyje i myślę, coby nimi ozdobić choinkę,co Wy na to?

Powstały też aniołki z przechylona główką,takie czerwoniaste ;-)

A teraz panie solo




Koniki.Czegoś mi w nich brakuje,sama nie wiem .....
Aha zapomniałam wspomnieć,że za konikami stoi ciasto marchewkowe,kucharka ze mnie marna,ale ciasto (o dziwo) urosło!ależ byłam zdziwiona wyjmując je z piekarnika,
dodam jeszcze,że do wieczora nie było po nim śladu (hi hi ;)

Dziękuję Wam kobitki za miłe komentarze
!

13 komentarzy:

  1. No to jestem na wezwanie:)))Aniu,jestem zazdrosna,bo Tobie wyszły takie jak mnie nie wyszły:(((((Właśnie o takich Ci mówiłam,takie równiutkie,pełniutkie i ten brzeg taki falbaniasty,muszę jeszcze nad moimi popracować....a Twoje są uszyte z filcu?Bo tak wyglądają.Myślę,że na choince będą cudnie wyglądały.Aniołki i koniki też przepiękne,zdolniacha z Ciebie,pozdrawiam;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. muffinki przesłodkie:))))) a konikom niczego nie brakuje:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale wszystko śliczne ,
    aniołki takie sympatyczne z ta przekrzywioną główką a muffinki bedą fajna ozdobą choinki :)
    konikom niczego nie brakuje ,no,chyba,że oczu :))
    czegoś mnie nie zaprosiła na ciacho marchewkowe co ? ( zarcik taki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękności! Właśnie konik i muffinki to moje dwa niezrealizowane projekty!:)Podziwiam!
    I dziękuję za odwiedzinki i komentarze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne:)a ja przypominam się ze swoim zamówieniem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie muffinki na choince to rewelacyjny pomysl!Lubie takie niekonwencjonane rozwiazania.
    Aniolki urocze a konikom moze brakuje cos na szyi?
    buzka

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko co pokazujesz jest na prawdę piękne.Krateczkowe koniki są urocze i moim zdaniem nic im nie brakuje,bo"koń jaki jest każdy widzi".Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Aniu:) Dziękuję za odwiedziny u mnie i pozostawienie po sobie śladu - dzięki temu znalazłam Ciebie:) I będe wpadać częściej bo ładne rzeczy się tutaj dzieją, haha:) A jeśli chodzi o koniki... może byś im na ten przykład grzywę dorobiła?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Milá Aniu,
    děkuji ti za komentář u mě na blogu. Máš zajínavé pojetí Tild, velmi se mi líbí tři látkové růže na fotografii s vějířem.
    pa Vla´dka

    OdpowiedzUsuń
  10. na choinkę byłyby idealne! mufinki i koniki prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja rezerwuje te anioły są przecudne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mufiny śliczne. Reszta tez mi się bardzo podoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Konikom grzywy daj i od razu bedą "pełniejsze"... Śliczności!!

    OdpowiedzUsuń