Poprzednim razem pan śpioszek nie chciał dołączyć do pani w szlafroczku,więc teraz prezentuje się solo.




5 komentarzy:

  1. Pewnie obawiał się ,że pani w szlafroczku przyćmi jego urodę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje prace też są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki uroczy ten spioszek, i ta gazetka w kieszonce rozbrajajace;-))))
    Pozdrowienia sle.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Aniu na blogowych ścieżkach;)
    Twój blog zapowiada się ciekawie. Świetnie szyjesz. Twoje Tildy są urocze.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że już moje koleżanki blogowe Cię znalazły ;-)
    Pan śpioszek wspaniały !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń