Zmieniłam nagłówek,ale coś chyba kiepsko wyszedł,więc przymknijcie oko ;-)
Tildy uszyte dla dwóch małych dziewczynek,na woreczkach wyhaftowałam inicjały,wszystko w kolorze pudrowego różu,mam nadzieję,że się spodobają,w końcu dzieci są najostrzejszymi krytykami,więc nigdy nic nie wiadomo ;-)
Do pokoju córki,(tak na jednej nodze) uszyłam poszewki na jaśki,i od razu zrobiło się jakoś tak romantycznie
Bardzo,bardzo,bardzo dziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam wszystkich odwiedzających