Trzy dni wolnego i co z tego wynikło


Mój romans z maszyną trwa w najlepsze.Bardzo lubię połączenie niebieskiego z brązem,więc wykorzystałam materiały które miałam pod ręką i poszło.Mam teraz w domu miasto aniołów.


Anielinka ma 60 cm,nie da się jej nie zauważyć





I tak zostałam mamusią tych moich dzieciątek ;-)


Dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Chaotycznie

Jak wnosi tytuł posta,to co przeczytacie,a w większości zobaczycie jest chaotyczną relacją z ostatnich wydarzeń.Pogoda piękna więc jeżdzimy spacerujemy ile wlezie.
Niedawno w moim mieście odbyło się przepiękne coroczne święto.Mogłam zaproponować małą zgadywankę w celu odgadnięcia jego nazwy,ale niestety nie zrobiłam zdjęć sugerujących odpowiedż.

A teraz przedstawiam państwu pana dresiarza,rozsiadł się skubaniec i kontroluje otoczenie ;)


A oto baba z chochlą do mieszani zupy (albo na niegrzecznego męża)


Czy zastanawiały się kiedyś mamy co się dzieje,gdy ich nie ma w domu?Bo ja dowiedziałam sie przeglądając przypadkowo zdjęcia.Reszty nie pokazuję,ale napiszę tylko,że dziewczęta są baardzo kreatywne


Koncert zespołu Afromental,naprawdę fantastyczny.

Ł.& Łozo

Na święcie można było podziwiać takie cuda


Kramiki z rękodziełem

Dziewczyny zdobyły wyróżnienie w konkursie na filmik promujący miasto,tutaj cieszą się nagrodami.

Rozczulający występ motylków w wykonaniu najmłodszych

Zanudziłam???


I po wakacjach

I wrzesień kurczę,zaczyna się wstawanie ,kanapki do szkoły,wywiadówki i długo by tak wymieniać.Córa jeszcze żyje wakacjami,z resztą pogoda jeszcze ładna więc trzeba korzystać ile się da.Jak już wspominałam Ł.interesuje się tańcem,przez całe wakacje szalała z dziewczynami na parkiecie i w plenerze.Ach znowu mieć 13 lat.......





Tak mi się spodobały te ogrodniczki,że postanowiłam uszyć jeszcze parkę,tylko tym razem troszkę większe.Kraciaste dziewczęta z uśmiechem od ucha do ucha.




Ł.poprosiła żebym uszyła jej piórnik na duperelki,więc uszyłam a jakże,trochę kanciasty,ale jak na pierwszy w życiu nie jest chyba tragicznie




Podkładki pod talerze sztuk 4 i tyle samo pod kubek,przepikowałam serduszkami,nie widać na zdjęciu

Manekinki,trochę kształtem przypominają mi motyla,może to tylko moje odczucie,sama nie wiem,jak myślicie?

Bardzo dziękuję za komentarze,jesteście kochane ;-)